Jeśli stoisz na rozdrożu i nie widzisz dalej sensu drogi, to znaczy, że nie wiesz, co robić. Jaki jest Twój plan na przyszłość? Jakie masz życiowe cele? Ah tak - nie masz... Prawdopodobnie był taki czas wcześniej, że wiedziałeś co robić, kim być, co osiągnąć i co? Po prostu dupa.
Człowiek, który stoi na rozdrożu, to człowiek, który nie może się stamtąd ruszyć. Gdziekolwiek się nie ruszy, nie będzie to miało sensu. Człowiek na rozdrożu stoi w dobrym miejscu. To miejsce, do którego doszedł i się zatrzymał. Stało się tak, ponieważ w tym miejscu stracił ważną swoją część. Albo on sam, albo ktoś powiedział: "droga, którą szedłeś - jest do dupy i była nią od początku. To znaczy, że Ty też jesteś do dupy". No i masz - znalazłeś się w dupie.
Ludzie generalnie wiedzą, co chcą robić, mają pomysły na życie i nagle z jakiegoś (lub czyjegoś) powodu nabierają przekonania, że wszystko to było bez sensu. No to pojawia się pytanie - kim ja jestem naprawdę? Skoro nie możesz być taki, jak chciałeś, to kim masz być, kim jesteś? Pustka. Właśnie zostawiam swoje życie, siebie, to co mam robić? Nie pójdziesz dalej. Stoisz na rozdrożu, bo właśnie w tym miejscu zostawiłeś kogoś żywego, kto miał marzenia, pomysły, energię. A zatem, co robić?
Część Ciebie
Powinieneś zauważyć tę część siebie, którą zostawiasz. Kto to jest, jakie miał cechy, hobby, co lubił, z kim obcował, co chciał w życiu robić. Daj sobie czas. Otwórz zeszyt, notatnik opisz to. Narysuj jeśli chcesz. Bez rozpoznania tej części nie ruszysz dalej. Dlatego ważne, żebyś to zrobił przed dalszą pracą. Blog nie ucieknie, nie bój się.
Amulet
Nie ruszysz się z miejsca, bo nie chcesz zostawić swojej ważnej części - to oczywiste. Ludzie, którzy kogoś tracą, często przy nich zostają, dlatego nie mogą żyć pełnią. Z Tobą jest podobnie. Kiedy tak się dzieje, potrzebujemy czegoś zastępczego. Czegoś nawet symbolicznego. Dlatego Twoim drugim zadaniem jest znaleźć coś, co będzie symbolizowało tą utraconą część Ciebie. Tą, której nie chcesz zostawić. Innymi słowy - zobacz jaki byłeś do tej pory i znajdź do tego coś symbolicznego - kwintesencję. Ważne, żeby można było to zawsze mieć przy sobie, więc może być to mały przedmiot, fotografia - poczuj sam, co to będzie dla Ciebie. Od dziś to Twój amulet i dopóki go nie znajdziesz, nie wracaj mi tu na bloga!
Rozstanie
Jeśli potrzebujesz rozstania z ważną swoją częścią - daj sobie do tego przestrzeń. Jeśli się złościsz, wyrzucaj złość, jeśli się smucisz - wyrzucaj smutek. Każde rozstanie przebiega z właściwymi dla siebie uczuciami. Gdyby ktoś kazał mi rozstać się ze sobą, to na pewno bym był wściekły, rozżalony. Na tym polega rozstanie - przeboleć i się pożegnać. No less, no more...
Przestrzeń
Jesteś w ciekawym miejscu. Przed Tobą miejsce na nowe. Wiesz, że kiedy wyrzucisz z szuflady stare i dziurawe skarpetki, to robi się miejsce na nowe? Tak jest w Twoim przypadku.
Wyobraź sobie teraz taki obraz - zamknij oczy, jeśli potrzebujesz. Stoisz na rozdrożu, albo na otwartej przestrzeni. Jest wielka. Obróć się dookoła. Zauważ co jest dookoła, pole, drogi, zielona trawa, pustynia, ruiny, góry, chmury - to Twój świat. Rozglądaj się dookoła i dostrzegaj to, co widzisz. Poczuj na twarzy i włosach wiatr. Możesz iść gdziekolwiek zechcesz. Weź do ręki swój amulet i popatrz na niego. Gdziekolwiek się udasz, skorzystaj z tego, co masz dzięki temu, co symbolizuje amulet. Żeby go uszanować, zrób to dla niego. Rozglądając się - zobacz w oddali swoje marzenie. Spójrz trochę w chmury. Rozpoznaj, co to jest. Zobacz jak reaguje na to Twoje serce. Jeśli czujesz, że bierzesz więcej powietrza, czujesz siłę - to dobry kierunek. Zwracaj uwagę na to, jak reaguje Twoje ciało. Pozwól mu iść tą drogą, którą ono chce iść. Zabierasz ze sobą amulet, symbol utraconej części siebie. Co z nim zrobić? Sam poczujesz.
Marzenia
Pamiętaj, kto nie marzy, nie ma celu w życiu. Kto nie ma celu w życiu - ten nie ma motywacji. Kto nie ma motywacji - ten się nie rozwija. Kto się nie rozwija - stoi w miejscu...
Życzę Ci wspaniałej podróży!
Prophet