2. Na rozdrożu - "bez-sensu" - nagle wszystko straciło sens, nie wiesz po co robisz to, co robisz. Gdybyś miał określić się, kim jesteś, to za bardzo też byś nie wiedział, bo przecież nie wiesz. To co robić? Robisz to co musisz, myśląc, że jakoś to będzie. Czujesz się jak człowiek na rozdrożu, który nie wie, w którą stronę ma iść. Ale nie chodzi o to, co wybrać. Chodzi o to, że nie ma sensu wybierać.
3. Zgnieciony - "chcę odpocząć" - czarno widzą świat, siebie i przyszłość. Brak jest nadziei. Nic Ci się nie chce, bo cokolwiek zrobisz i tak sobie nie poradzisz. Skoro sobie nie radzisz, nie jesteś zbyt wiele wart, a że niewiele jesteś wart - lepiej się nie angażować, bo to i tak bez sensu. I tak w koło... Większość ważnych spraw podejmują za Ciebie inni. A w ogóle, to osoby bliskie nie rozumieją Twojego świata. Czepiają się, zmuszają Cię do różnych rzeczy, jakby nie widziały, że brak Ci siły. Masz tego dosyć, najchętniej zamykasz się w pokoju, na klucz, leżysz w łóżku patrząc się w sufit, albo uciekasz w świat wirtualny, alkoholu, dragów lub inny, który odwróci Twoją uwagę. Najlepiej, żeby świat się od Ciebie odpierdolił! Nie można wytrzymać już tej męczarni, chcesz, żeby to się skończyło, bo jeśli nie przyjdzie spokój, to strzelisz sobie w łeb!
4. Stęskniony - "chcę odejść" - nie dajesz głośno po sobie poznać, że coś jest nie tak, nie marudzisz. Smutek i pustka towarzyszą Ci często i niektórzy bliscy to widzą, mimo że się z tym nie obnosisz, jak ci opisani wyżej. Gdybyś podejmował próbę samobójczą, zrobiłbyś to po cichu, żeby nie robić problemu. W samotności, ciszy, dołączył do zmarłych. Trzymają Cię jednak przy życiu bliscy, żywi, którym nie chcesz sprawić przykrości. O ile z tymi pierwszymi można pożartować na temat ich depresji, to w Twoim przypadku jest to wysoce niewskazane. Wierze, że wiesz o czym piszę. Czujesz, gdzieś pod skórą, że cały czas za czymś tęsknisz, że to coś lub ktoś Cię woła. To wielka tęsknota, nawet rozpacz. Ta depresja jest właśnie jak rozpacz za kimś, z kim chcesz być, do kogo chcesz odejść.
Pozdrawiam.